OWIES-HIT CZY KIT?

  Owies !

Pewnego dnia, przechodząc obok sklepu ogrodniczego, przypomniało mi się, że miałam zasiać moim szczurom trawę. Moja mama zna się na ogrodnictwie, więc to ona weszła do środka, a ja poczekałam z Czarkiem (naszym psem). Moja mama zakupiła owies oraz bardzo dobrą ziemię. W tym poście będę pokazywać Wam zdjęcia, które robiłam codziennie aby pokazać Wam, ile rośnie owies oraz cały proces. Gdy trawa wyrośnie spróbują jej najlepsi testerzy, czyli moje dzieciaki, a wtedy napiszę Wam czy warto i jak sama oceniam ten produkt.

Dzień #1
Zdjęcia specjalnie zrobiłam pod kątem żeby było widać ziarenka. Zdjęcia z góry niestety nic nie pokazywały i były niewyraźne. 

Dzień #3
To zdjęcie zrobiłam dwa dni później i mniej więcej tak będę robić te zdjęcia, gdy owies jeszcze nie wykiełkuje :D 
W trzecim dniu nadal nic ciekawego ..
Jednak po chwili przyglądania się, zauważyłam, że łupinki niektórych nasionek są bardziej rozchylone niż inne

Kolejne zdjęcie postanowiłam zrobić, gdy owies choć trochę pójdzie w górę. 
Dzień #5
W końcu łupinka zaczęła odrywać się bardzo mocno od nasionka :D
Ale prócz tego nadal nic większego się nie stało


Dzień #7
Tak było rano i było to pierwsze źdźbło, które wyrosło
Po około 3 godzinach od mocnego podlania wyrosło tego aż tyle. Byłam mega szczęśliwa i zaskoczona.
Tu macie zdjęcie od góry, na którym niestety są jakieś plamy. Albo miałam brudny obiekty albo tak świeciło światło.

Dzień #8
Dla dnia ósmego zrobiłam kolaż. Zobaczcie jak dużo tego wyrosło po zaledwie kilkunastu godzinach :D

Dzień #9 
Mój owies jest coraz większy i większy. Za niedługo zostanie poddany testerom, ale musimy jeszcze poczekać, bo niektóre nasionka dopiero zaczynają się otwierać.

Dzień #14
Tak wygląda owies, który wyrósł już bardzo mocno :D Wydaje mi się, że więcej już nie urośnie, bo zaczął się kłaść. Trawa jest bardzo świeża, pachnąca i zielona. 

To koniec etapów rośnięcia. Teraz poddamy trawę lekkiej recenzji.
Opieka - opieka jest bardzo banalna, wystarczy mieć dobrą ziemię, która da naszej trawie wilgoć i ciepło. Trawa musi leżeć na słońcu i być podlewana codziennie 3 razy dziennie obficie. Trawa musi mieć bardzo wysoką temperaturę, więc jeśli siejecie ją w zimne dni postawcie ją nad kaloryferem. 
Ocena wyglądu- trawa bardzo ładnie i naturalnie pachnie. Ma też cudowny zielony kolor, który ślicznie wygląda na parapecie
Wytrzymałość- gdy trawa urosła do pełnej wysokości, zaczęła więdnąć i kłaść się po dwóch dniach
Szczurzy test smaku- moje szczury wręcz rzuciły się na nią gdy im ją podałam. Jadły ją aż się uszy trzęsły :D Nie zostało nawet jedno źdźbło :)
Ogólna ocena - od 0-10 trawę oceniam na 10. Na pewno to nie pierwszy i ostatni raz gdy ją posiałam. Ja i moje szczury ją pokochaliśmy. Jedyny minus.. hmm szybko więdnie, ale to jest normalne.

1 komentarz:

  1. Świetny post <3 Ja też zaczęłam pisać o owsie, ale post będzie (o ile pozwolisz mi go napisać :P) po weekendzie, ponieważ ma dopiero z 5 cm :/

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Poznaj moje ogonki , Blogger